środa, 26 grudnia 2018

Podsumowanie roku! - Najlepsze książki 2018

Hejka kochani! Jak tam  po świętach? Znaleźliście jakieś książki pod choinką? Brzuchy pełne? Mam nadzieję, że tak! Dziś przygotowałam dla was małe podsumowanie i przedstawię wam najlepsze książki, które przeczytałam w 2018 roku. Muszę Wam powiedzieć, że to był bardzo dobry rok pod względem czytelniczym. Przeczytałam 60 książek. Ogólnie jestem bardzo dumna z tego wyniku, a jeszcze bardziej z tego, że w większości to było bardzo dobre książki! Przygotowałam też zestawienie najlepszych z najlepszych, zapraszam!
*Przepraszam za monotematyczność, ale wszystkie książki są świetne i już mi brakowało przymiotników*

1. "Saga Księżycowa"-Marissa Meyer
Cała ta seria była taka genialna! W Polsce zostały wydane dopiero dwa tomy, ale Papierowy Księżyc będzie wydawał dalej i to w oryginalnych okładkach (które według mnie są cudowne!) Co mnie w niej tak zachwyciło? Dosyć oryginalny pomysł, bohaterowie których pokochałam na zabój no i retelling. Kocham retellingi, a zwłaszcza tak świetnie napisane i do końca trzymające w napięciu.

2. "Szóstka wron" i "Królestwo Kanciarzy" Leigh Bardugo
Skuszona pozytywnymi opiniami sięgnęłam po książki Bardugo. I o kurczę, wyszło mi to na dobre! Szósta Wron to opowieść o grupie rzezimieszków, hochsztaplerów, kanciarzy, którzy zbierają się razem by wypełnić pewną misję. To była tak niesamowita i wciągająca przygoda. Tak bardzo zżyłam się z bohaterami którzy byli prawdziwi, z krwi i kości. No i to wydanie, kochani, jako okładkowa sroka jestem w siódmym niebie!

3. "Buntowniczka z pustyni " Alwyn Hamilton
W tym roku przeczytałam całą serię o Amani i zakochałam się. Opowieść o gorącej pustyni i broni niczym z Dzikiego Zachodu, a także o Dżinach (lub Jinie!) to coś zupełnie oryginalnego i innego. Coś czego w literaturze młodzieżowej jeszcze nie było. I właśnie to mnie zachwyciło ta oryginalność i nieprzewidywalność. Ale też genialna kreacja bohaterów, zwłaszcza tych złych. No i budowanie klimatu przez autorkę, ja wręcz czułam ciepło na twarzy i piasek w oczach. 

4. "Dary Anioła" (3 pierwsze tomy) Cassandra Clare
Bardzo polubiłam świat Nocnych Łowców, zżyłam się z bohaterami, to była niesamowita przygoda. Mam nadzieję, że w nowym roku sięgnę po dalsze tomy DA! Nie będę się rozpisywać więcej, tylko zapraszam do recenzji [KLIK].

5. "Illuminae" Jay Kristoff, Amie Kaufman
Ta książka jest zdecydowanie wygrana formą, choć treść też jest świetna. Na początku ciężko mi się było przyzwyczaić właśnie do tej formy, ale jak tylko się wciągnęłam to przepadłam. To było tak świetne, wykreowany świat, wartka akcja no i emocje. Uwielbiam!

6. "More Happy Than Not. Raczej szczęśliwy niż nie" Adam Silvera
To była bardzo specyficzna powieść. I jestem w stanie zrozumieć, czemu niektórzy jej nienawidzą, ale cóż ja pokochałam. Na początku wydaje się, że jest to zwykła obyczajówka, ale potem pojawia się pewien wątek, który rozwala wszystko co wiedzieliśmy! Była to świetna, poruszająca historia z genialnym zakończeniem.

7. "Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Brontë
Na ten moment jest to jeden z moich ulubionych klasyków. To jest taka świetna historia. Romans był idealnie wyważony, z pewną dozą sarkazmu, którego w ogóle bym się nie spodziewała w tak starej powieści. Plot twistu nie powstydziłaby się współczesna książka. Nadal jestem w ogromnym szoku, że Charlotte ponad 150 lat temu stworzyła coś, co tak świetnie się czyta i coś co w ogóle się nie zestarzało.

8. "Między nami chaos" Samuel Miller
Ta książka porwała mnie bez reszty. Gdy tylko brałam ja do ręki i zaczynałam czytać, świat wokół tracił na znaczeniu. Była to niesamowita podróż pociągiem przez Amerykę. Odkrywanie tajemnicy i wątek dziadka głównego bohatera są genialne. Wszystko było w niej dopięte na ostatni guzik.
9. "Walka kobiet" Marta Breen, Jenny Jordahl
Moje pierwsze podejście do komiksów i jakie udane! Kocham ten komiks za to, że mówi o nas, kobietach. Przedstawia różne ruchy feministyczne i to jak kobiety uzyskiwały prawa. Oczywiście to wszystko w dużym skrócie, ale na pewno może zainteresować na tyle, żeby sięgnąć po coś więcej. Ta książka pojawiła się tutaj przez to, że sprawy kobiet i feminizm mnie bardzo ruszają i jestem bardzo dumna z tego, że jestem wolną kobietą z prawami. Jestem feministką!

10. Jakub Małecki (wszystkie książki które przeczytałam!!)
To jest zdecydowanie autor tego roku. Nie będę podawać żadnej jego książki, bo wszystkie które czytałam były genialne. Jest to autor z niesamowitą wrażliwością i z bardzo pięknym plastycznym stylem pisania. Książki Kuby są strasznie emocjonalne i wręcz magiczne. A poza tym, że ma świetny warsztat pisarski, to jest też przesympatycznym człowiekiem. Bardzo Wam polecam wszystkie jego książki, bo zdecydowanie koniec tego roku stał pod znakiem Małeckiego i bardzo mnie to cieszy!
-------------------
Dziękuję wszystkim którzy mnie w tym roku wspierali i życzę Wam i sobie, aby kolejny rok był jeszcze bardziej książkowy i jeszcze bardziej owocny!
Martyna~book.and.me.18

2 komentarze:

  1. Uwielbiam Dary anioła <3
    Chyba przez trzy lata miałam na nie okropną fazę i do dziś powtarzam, że po nocach dorabiam jako Nocny Łowca ;D
    Silvera genialny <3 Widzę, że mamy podobny gust!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadal chcę się zabrać za dalesze tomy DA, ale jakoś przeraża mnie ile tego jest :o

      Usuń